01 października wybraliśmy się na kolejne wakacje, tym razem padło na grecką wyspę KOS.
Zapakowaliśmy walizki i ruszyliśmy w drogę
Mieszkaliśmy obok Kardameny, południowa część wyspy.
Pierwszy dzień. Plaża i my :) uwielbiam podróżować po sezonie
okolica hotelu
Trochę Kardameny nocą
W drugi dzień wyszło słońce i świeciło nam już przez resztę pobytu :)
oglądaliśmy rybki
Trzeciego dnia pożyczyliśmy samochód i wyruszyliśmy na poszukiwania pięknych plaż :)
odkryliśmy dzikie plaże, niestety pełno śmieci dookoła więc szukaliśmy dalej
Cudne zatoki w Limionas
Plaża Agios Stefanos
Pozostałość po bazylice
Mała wyspa Kastri
Zachód słońca w Mastichari
Krajobraz wyspy
Asklepiejon - wykopaliska archeologiczne
A to już miasto Kos