Praga 2010

Kilka wolnych dni listopada postanowiliśmy wykorzystać na dawno planowaną wycieczkę do Pragi.
Wynajęliśmy pokój niedaleko centrum i ruszyliśmy na podbój miasta :) Pogoda nam dopisała, przez większą część pobytu świeciło słońce. A Praga, no cóż jest piękna! Jeszcze tam kiedyś wrócimy :) Następnym razem wybierzemy się tam wiosną. Pobyt rozpoczęliśmy od spaceru po starym mieście.
Brama Prochowa.
Zegar astronomiczny Orloj. O pełnej godzinie można obejrzeć animację. My zauważyliśmy dopiero za drugim razem :)
Widok na Hradczany
Na Moście Karola dość tłoczno.
Wełtawa
 I już po drugiej stronie, Mała Strana.
Katedra św. Wita, Wacława i Wojciecha
 
Zamek na Hradczanach
 Był też czas na zabawę.
Odwiedziliśmy też zoo. Trzeba przyznać, że robi wrażenie. To wyprawa na cały dzień.
I jeszcze trochę Pragi nocą
Plac Wacława.
 Hradczany nocą.
Wiele zostało jeszcze do zobaczenia. Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócimy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz